UMKS drużynowym wicemistrzem Pucharu Najmłodszych 2019
W weekend na przełomie maja i czerwca gościła w Kwidzynie najbardziej prestiżowa w Polsce impreza na orientację dla dzieci. Mieszkańcy miasta mieli okazję podziwiać, jak najszybsze dzieciaki w Polsce ścigają się na trasach biegu na orientację.
UMKS Kwidzyn podjął się bowiem organizacji tegorocznego Pucharu Najmłodszych - nieoficjalnych Mistrzostw Polski dzieci do lat 14-stu, jednak nie poszkodziło to 26-osobowej reprezentacji klubu w starcie w zawodach.
Zawody rozpoczęły się sprintem rozgrywanym w okolicach zamku i wzdłuż deptaku i doskonałymi wynikami dla naszych zawodników. W najmłodszej kategorii dziewczęcej (K10) w ścisłej czołówce, bo na tzw. "małym pudle" uplasowały się aż dwie nasze zawodniczki, Klaudia Marciniak kończąca zawody na miejscu V i tuż za nią na miejscu VI Gabriela Rombel. Wśród „najstarszych pań” Kwidzyn nie okazał się zbyt gościnnym jako organizator, ponieważ Iga Müller i Alicja Kędzior zgarnęły w tej kategorii (K14) aż dwa medale (odpowiednio złoty i brązowy). Z pewnością najbardziej niespodziewanym sukcesem naszego klubu był medal sprinterski w męskich "dziesiątkach". Biegający do niedawna na trasach wstążkowanych, ośmioletni Jakub Jędras prześcignął swoich, starszych nawet o dwa lata rywali, zdobywając tym samym srebrny medal. W M12 UMKS również nie mógł przejść obojętnie obok medali, dlatego na drugim stopniu podium stanął Adam Zaremba.
Drugiego dnia zawodów zawodnicy ścigali się na dystansie klasycznym w bardzo wymagającym terenie w pobliżu toru motocrossowego w Bądkach. Bieganie utrudniała bujna roślinność, pozarastane ścieżki i zawiłe drogi toru motocrossowego. Pogoda i humor dopisywały. Jak się później okazało szczęście również, ponieważ na konto UMKS-u wpadły kolejne sukcesy. Tego dnia w damskich „dziesiątkach” zawody na miejscu VI ukończyła Katarzyna Szafarewicz. W K14 Iga Müller po raz kolejny w tym sezonie pokazała swoją wysoką formę zdobywając drugi złoty medal. W czołowej stawce męskich "dziesiątek" znaleźli się Paweł Pękal i Jakub Jędras zajmując odpowiednio V i VI miejsce. W "dwunastkach" również dwóch zawodników w czołówce, Adam Zaremba i Mikołaj Pękal z V i VI miejscem. W M13 nasz klubowy lider kategorii dziecięcych - Władek Cepurdej zdobył swój upragniony złoty medal.
Zawody kończyły się trzyzmianowym biegiem sztafetowym rozgrywanym w okolicy terenów rekreacyjnych nad Liwą. Dużo błota, pokrzywy i wysoka temperatura to warunki w jakich młodzi zawodnicy musieli stanąć do walki o medale.
Trzeciego dnia do puli sukcesów UMKS-u wpadły jeszcze cztery medale. W K10 po zaciętej walce Gabriela Rombel, Klaudia Marciniak i Katarzyna Szafarewicz zdobyły brązowy medal. Do emocjonującego starcia doszło też w kategorii K14. Na pierwszej zmianie fantastycznie spisała się Alicja Kędzior wyprowadzając naszą sztafetę na pierwszą pozycję z przewagą 3 minut. Następnie na trasę ruszyła nasza najmniej doświadczona zawodniczka Kinga Rygielska, która straciła prowadzenie, powodując, że Iga Müller stratowała z piątej pozycji ze stratą 10 minut do medalu. Iga, która w ostatnim czasie przyzwyczaiła nas do swoich sukcesów i nienagannej formy, w tym przypadku również nie zawiodła. Odrobiła stratę i finiszowała na drugim miejscu, 15 sekund przed trzecią sztafetą. Zaś w M12 do walki o medale doszło nawet między dwiema sztafetami naszego klubu. Od początku obydwa zespoły szły łeb w łeb. Na punkcie widokowym ostatnich zmian również obserwowaliśmy dwie idące równo sztafety, co upewniło nas w tym, że dojdzie do ostrej walki na mecie. Tak, też się stało. Ostatecznie sztafeta w składzie Adam Zaremba, Wiktor Droń i Paweł Perfikowski finiszowali na drugim miejscu, a tuż za nimi na trzeciej pozycji zawody ukończyli Wiktor Rygielski, Mikołaj Pękal i Marek Kisłowski.
Sukcesy naszych podopiecznych w poszczególnych biegach sprawiły, że jako klub po raz drugi z rzędu zdobyliśmy II miejsce w klasyfikacji drużynowej. Lepszym od nas okazał się jedynie klub z 40-letnią tradycją biegów na orientację i dużym zapleczem szkoleniowo-trenerskim – WKS Wawel Kraków.